Przeżyj przygodę w regionie Unova
ech ja też czasu nie mam ale wchodze często na forum.Najlepiej będzie jak odejdę będziesz mieć kłopot z głowy.
Offline
Nie odchodź, tylko czekaj na weekend. W nie mam czas i dostaję nową dawkę cierpliwości.
PRZYGODA ZASTOPOWANA DO NIEDZIELI/SOBOTY, PODOBNIE JAK WSZYSTKIE! (bardzo przepraszam ;_; )
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Offline
Dobra. Coś tam napiszę. Tylko naprawdę trudno cię wyczuć. Szantażujesz mnie? Masz mnie dość? Fochasz się? E, nieważne.
_____________________
Janvier biegł tak szybko, że ciężko dyszał i ledwo mogłaś go dogonić. Aby nie stracić na czasie, chłopak chwycił cię za rękę. Biegliscie tak parę minut, aż usłyszeliście potworny ryk. Wszystkie pokemony padły na ziemię wijąc się z bólu. Janvier też ledwo dawał radę, ale nie chciał dać tego po sobie poznać. Wskazał palcem na wielkie, mosiężne drzwi, który znajdowały się tuż przed wami.
- To chyba tu jest ich kryjówka. Tylko trzeba się jakoś tam dostać. Ale teraz najważniejsze jest zdrowie tych pokemonów! - powiedział Janvier i zaczął próbować pomóc Scraggyemu.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Trochę się zarumieniłam gdy chłopak złapał mnie za rękę ale biegłam dalej.Gdy usłyszałam ten straszny ryk upadłam na kolana z powodu bólu głowy.Postanowiłam wrócić moje pokemony do ich pokeballi.Tylko to może im w tej chwili pomóc, tak więc wróciłam ich do balli.
-Janvier może spróbuj go złapać.Chyba tylko to mu pomoże.powiedziałam ledwo mówiąc.
Offline