Przeżyj przygodę w regionie Unova
Przychodzę do Bezkresnego Lasu. Naciskam kółko na środku ball'a i czekam aż mój pokemon się pojawi. Po czym idę dalej. Nie czytam ostrzeżeń. Rozglądam się po bokach, mając nadzieje, że coś znajdę.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
Przed tobą stał Pokemon łudząco podobny do twojego Eeviego. Bardzo się śmiał.
"Kolejny który nie czyta ostrzeżeń? Paru już tu było. Jeden z nich mnie olał. Ciekawe czy i ty to zrobisz!" - Zrozumiałeś słowa Pokemona. Brzmiały dość dziwnie. Jego głos był mroczny.
Offline
Uśmiechnąłem się. Bardzo lubię pokemony które łatwo się denerwują.
- Zaczynaj. - uśmiechnąłem się. - Pokaż co potrafisz! - krzyknąłem złośliwie.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
"Ja mam zaczynać? Nie wiem czy warto na Ciebie tracić czas. Nie wyglądacie na silnych." - zadrwił z was.
"Poza tym jestem gospodarzem. Byłby to brak honoru z mojej strony atakować pierwszemu" - dodał po chwili.
Twój Eevee zdenerwował się jego pierwszymi słowami. Widać że bardzo chciał pokazać mu kto tu rządzi.
Offline
Uśmiechnąłem się.
- Tak się boisz, że chcesz żebyśmy zaczynali? - uśmiechnąłem się złośliwie. - Niech będzie, ale żebyś nie żałował! - krzyknąłem. - Eevee użyj Dig, później wyskocz i zaatakuj przeciwnika Toxic! Wyskoczyć możesz z każdej strony ale nie z przodu, chyba, że przy samej jego głowię. Później użyj Helping Hand! Później Tail Whip i Tackle. Po tym zacznij biegać wokół przeciwnika unikając ataków, co jakiś czas atakuj Tackle. Unikaj ataków za pomocą Tackle! Wiem, że sobie poradzisz. - jak bym wiedział co to za pokemon to było by mi łatwiej xD . Lubiłem takie pokemony więc musiałem go złapać. Uśmiechnąłem się.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
Pokemon wygląda jak Eevee. Dokładnie tak samo jak twój Pokemon.
Twój Eevee był trochę zdezorientowany masą poleceń jakie miał wykonać ale poradził sobie z większością.
Przeciwnik zgrabnie unikał wszystkich ataków. Raz już myślałeś że zostanie trafiony. Miał być to Toxic. Ale wtedy oponent użył Detecta. Przeciwnik dzięki temu uniknął ataku. Sam nie atakował. Widać że bawił się tobą.
Offline
- Dobrze więc tak zostawiasz sprawę. - powiedziałem. - Boisz się, że nie trafisz. Boisz się, że atak ci nie wyjdzie, co? - dodałem złośliwie. - Skoro on nas nie atakuje to my go też. Użyj Dig i siedź tam! Jeśli będzie cię atakował wyskocz i zaatakuj go od tyłu Tackle.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
Pokemon zaczął się śmiać jeszcze głośniej.
- Nie widzisz co się dzieje? Myślisz że ostrzeżenia dotyczą wszystkich poza tobą? Nie rozumiem amatorów którzy chcą na siłę przedostawać się do innych miejsc. Jak innym się udało to tobie też? - tym razem Pokemon powiedział to po ludzku.
- Ostatnio śmiałem się z faceta który tu przylazł. Wiesz co uznał? Że mam depresję. Ludzie są zabawni. - powiedział. Po chwili przybrał swoją prawdziwą formę. Twoim oczom ukazał się Zoroark.
Eevee chciał się wykopać spod niego lecz został złapany podczas próby ataku.
Twój Pokemon był w uścisku lecz doznał przebłysku geniuszu. Plunął przeciwnikowi Toxiciem po oczach. Uwolnił się dzięki temu z uścisku.
Offline
- Brawo Eevee! Tak dalej! - powiedziałem do pokemona. - Skoro ten człowiek tak mówił to pewnie ma rację. - zwróciłem się w stronę przeciwnika. - Chciałem powiedzieć, że nie zauważyłem żadnych znaków ostrzegawczych! - dodałem. - A no i jeszcze jedno, kto się śmieje ten się śmieje ostatni.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
To chyba był błąd. Jeden jego Night Slash wystarczył by powalić Eevee. Mały lisek zemdlał.
- No widzisz mój mały przyjacielu. Zadarłeś z niewłaściwą osobą. Dlaczego wy ludzie jesteście tacy zarozumiali? ALe wiedz że jestem dobroduszny. Dam ci szansę. Zadam Ci zagadkę. Jak na nią odpowiesz pozwolę Ci żyć. Jak nie zabję najpierw twojego Pokemona a potem Ciebie! - rzekł uśmiechając się szeroko.
Oto zagadka jaką wyrecytował Pokemon:
"Ten kto ją zrobił, ten ją sprzedał ;
Ten kto ją kupił, ten jej nie ma ;
A ten kto ją ma, nie wie że ją ma."
- Dam Ci trzy szansę. Proszę o odpowiedź z uzasadnieniem. - rzekł patrząc na Ciebie uważnie. W międzyczasie podniósł Eevee byś nie próbował mu uciec.
Offline
- Jaja se ze mnie robisz?! - krzyknąłem wkurzony. - Strzelam, ze to... NIC. - powiedziałem.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
- I co. Już nie jesteś taki mądry?> Już mnie nie pouczasz co nie? I kto teraz jest górą. Uświadomię Cię. Tonie jest "nic". Jest to całkiem prawdziwa i namacalna rzecz. Podpowiem Ci że może się kojarzyć z grobem. - powiedział Pokemon. Widać że śmieszyła go twoja postawa.
Offline
- Dostałem nauczkę, ale to chyba... Trumna.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
- Dokładnie. Oto dobra odpowiedź. Już śpieszę z wyjaśnieniem:
Ten kto ją zrobił, ten ją sprzedał ; - nikt nie robi trumny dla siebie.
Ten kto ją kupił, ten jej nie ma ; Nikt też nie kupuję trumny dla siebie. Przeważnie trumnę zamawia się po śmierci.
A ten kto ją ma, nie wie że ją ma. Ponieważ nie żyje.
Gdybyś zgadł za pierwszym razem otrzymałbyś ode mnie nagrodę. Ale tak mogę Ci pozwolić wyjść. Droga jest dla Ciebie otwarta. - rzekł Pokemon i przepuszcza Cię w stronę wyjścia z lasu.
Offline