- Czas na pierwszą walkę Purrloin. Wierzę w Ciebie. A więc zaczynajmy i pamiętaj abyś nigdy nie tracił nadzei. Dalej Purrloin najpierw ruch defensywny Growl, a gdy Audino zacznie atakować nie daj się i ucieknij na najbliższe drzewo. Jeśli już będziesz na drzewie zeskocz z niego jak najszybciej aby Audino nie wiedział co się dzieje i drapnij go Scracht.

Zaczołem rozpaczliwie krzyczeć i biedz ile sił w nogach
- Purrloin nieee. Czekaj zaraz cię dogonie i uratuje! A ty Audino proszę zejdź mi z drogi ktoś zabrał mi pokemona musze go uratować pomóż mi!

Przepychając Audino mówiłem:
- To może Solosis. Audino odejdź to w niczym ci nie pomoże to samo zło nie rób tego! Trzymaj się Purrloin zaraz cię dostanę.
- Trzymaj Audino to przysmaki dla Ciebie. A teraz pomożesz mi odzyskać mojego pokemona? Zrozum, że to mój pokemon i musze go odzyskać!

Gdy dobiegliśmy na miejsce ujrzałem mojego poka w objęciach Reuniclus'a rozzłościłem się i krzyczałem żeby go zostawił.
- Zostaw go! Dlaczego to robisz przecież nic złego ci nie zrobił. Purrloin spróbój się mu wyrwać. Jeśli chcesz walki Reuniclus przyjmuje do walki, ale najpierw puść mojego Purrloina. A tobie Audino bardzo dziękuje za pomoc, bo bez Ciebie nie dał bym rady.

Ostatnio edytowany przez Felix (2012-08-23 18:34:57)

Zdziwiony patrzyłem na to co się dzieje i zastanawiałem się
- Purrloin o co tu chodzi ty go polubiłeś. Reuniclus ty też lubisz Purrloina? Jeśli sie zaprzyjażniliście to jeśli Purrloin się zgodzi możesz dołączyć do naszej drużyny Reinculius, a jeśli nie to możesz pobawić się z Purrloin'em, ale musisz póżniej mi go oddać, bo to mój pokemon. Zrozum.

Gdy zobaczyłem jak pokemony bawiły się wkońcu na twarzy pojawił mi się uśmiech. Pomyślałem, że jeśli tak świetnie się dogadują mogliby zostać przyjaciółmi.
- Reinculius może chciałbyś do nas dołączyć. Myślę, że mogę zapewnić Ci opiekę. Jeśli nie nie pogniewamy się i ruszymy dalej z Purrloinem. Purrloin pobaw się jeszcze chwilę i ruszajmy w drogę, bo niedługo się ściemni i musimy znajść jakieś schronienie

Uradowany rzuciłem kulką w pokemona
- Świetnie Solosis, a więc wskakuj do pokeballa. Razem we trójkę zajdziemy daleko i zostaniemy misztrzami pokemon.
Pożegnaliśmy sie z Reinculius'em i Audino, a następne wyruszyliśmy szukać dachu nad głową, bo było coraz ciemniej. Spokojnie szliśmy, ale miałem dziwne przeczucie, że zaraz wyskoczy coś z za drzewa.