Twój Pokemon zaczął ładować Solarbeam. Kiedy atak był już gotowy Karrablast zdążył zwiać. Poza tym robak dokładnie wiedział gdzie jest twój Pokemon. Jesteście w końcu na bagnie więc w "błotnych piaskach" bez problemu widać ślady zarówno twoje jak i Deerlinga. Z drugiej strony widzisz też ślady oponenta więc możesz go gonić.

Szłaś po śladach Pokemona. Po chwili ślady się kończyły i zobaczyłaś Karrablasta. Czekał na Ciebie. Czyżby specjalnie chciał odciągnąć Cię z tamtego miejsca. A może zastawił tu na Ciebie jakąś pułapkę?

Piorun upadł na Karrablasta. Wdać pokrzyżowałaś mu szyki. Pokemon zawył z bólu. Kiedy na niego spojrzałaś leżał i się nie ruszał. Może przesadziłaś tym atakiem?

Kiedy podeszłaś do Pokemona zaczęło coś cię wciągać. To jednak była pułapka. Karrablast wstał, otrzepał się i ponowił ucieczkę. Oszukał Cię skurczybyk.
Bagno powoli Cię zaczęło wciągać. Obok było drzewo z długimi gałęziami. Może jak Emolga poda CI jedną uda Ci się wyjść z tarapatów.

Udało się. Wyciągnęłaś się z błota. Emi chichotała jak na Ciebie spojrzała. Na początku nie mogłaś zrozumieć o co jej chodzi ale po chwili wszystko się wyjaśniło. Byłaś cała brudna. Od butów po włosy miałaś błoto i inne rzeczy znajdujące się na bagnach.

Otrzepanie niewiele dało. Kiedy znalazłaś Karrblasta zajadał właśnie jakieś jagódki. Zapewne miały mu dodać sił. Pokemon uśmiechnął się do Ciebie. Podszedł do was i poczęstował Emi jagodami. Po chwili pokazał na twoje PokeBalle i na siebie. Widocznie zaimponowałaś mu tym że się nie poddajesz i Pokemon chce do Ciebie dołączyć.

Pokemon został złapany. Możesz go nazwać. Jego opis znajduje się pod koniec pierwszej strony.