Przeżyj przygodę w regionie Unova
-,-
----------
Po chwili zobaczyłaś co to to Frilish wciągnął cię do jakiejś wodnej jaskini.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
Offline
Lish lish! Frillish! - zawołał zmartwiony Pokemon. Następnie wskazał Ci małego Frilishka. Ten mały bardzo ciężko oddychał. Chyba jest chory. Zauważyłaś że Frillish który Cię tu przyprowadził był niebieski. Za to ten leżący miał kolor różowy.
Offline
Podeszłam bliżej. Przyjżałam się dokładnie.
-Niestety bez lekarstw nic nie zdziałam. Chyba zostanie mi tylko wziąść go do pokecenter.
Wzięłam małego na ręcę i szykuje sie do wypłynięcia.
Offline
Dopłynęły do Ciebie Aoi i Hanone. Były zmęczone pływaniem. Prawdopodobnie nie przetrwają podróży powrotnej.
Mały Frilish był rozpalony. To pewnie gorączka. Różowy Frilish sam postanowił zabrać cię na brzeg. Ustawił się tak byś mogła go złapać i popłynąć na nim.
Offline
Wzięłam małego i trzymałam go w jedną ręką.
-Aoi, Hanone. Złapcie sie mnie mocno i trzymajcie się.
Łapie Różowego Frilisha i daje sygnął by płynął.
Offline
Jakby koleżanka była gotowa zajrzeć do jaskini byłym wdzięczny.
__________________________________________
Pokemony niezbyt chętnie złapały różowego Pokemona. Chyba wolałyby przebyć tą podróż w Poké Ballach ale słowo się rzekło i wypełniły polecenie. Po chwili byliście na brzegu.
Aoi stał obok Ciebie lecz Hanone nie było. Widocznie coś ją złapało kiedy płynęliście.
Po krótkiej chwili zauważyłaś biedną Axew. Uciekała desperacko przed czerwonym Basculinem. Ryba wyraźnie ją doganiała.
Do tego mały Frillish coraz bardziej się trząsł podczas choroby.
Offline
Wyciagam pokeball i chowam Hanone. Po czym ubieram siew szybko i biegne do Centrum Pokemon.
Offline
Póki co musisz poczekać z leczeniem.
___________________
Niestety nie udało Ci się odwołać Hanone. Pokemon cały czas płynął i był w ruchu. Za którymś razem prawie go miałaś lecz uderzył go goniący oponent. Widocznie musisz stoczyć z nim walkę. Hanone jest u kresu sił. Podobnie jest z Frillish.
Obok widziałaś innego Basculina płynącego w stronę twojej smoczycy.
Offline
Offline
Hanone traciła już siły i wtedy zaatakował Basculiny Frilish (ten większy) . Snivy ładował kulę. Basculiny nadal atakowały.
Karta Postaci
~UnfamiliarDex~
~~PokeLife~~
~ Maskotka ~
Offline
Offline
Laser wydobywający się z Poke Balla prawie dotarł do Hanone. NIestety w ostatniej chwili Jeden z Basculinów podtopił smoczycę. Byłaś załamana. Aoi strzelił SolarBeamem czym pokonał jednego Basculina. Został drugi. Ten Czerwony. Wybór Solarbeama nie był zbyt mądry ze względu na fakt że atak musi się ładować. Hanone płynie ostatkami sił. Frillish w ostatniej chwili powstrzymał Basculina i pomógł Axewowi dotrzeć na brzeg. Tam mogłaś już go powrócić.
Offline
-Przepraszam Hanone....-pwoiedziałam ze złami w oczach i schowałam ją do pokeballa.
Idę z małym do centrum.
Offline