- Mamusia? Oj niebyło by to ciekawe spotkanie.
Dobra wskoczę tam ale najpierw uleczę swojego Axew'a. - Powiedziałem i dałem pokemonowi Potion (+ 25% czyli teraz ma = 65% Odjołem se Potiona!)

- Dobra Axew ty raczej pływać nie umiesz więc wróć na chwilę do Pokeball'a. - Schowałem Pokemona do jego kulki i stanołem przed fontanną.
Oby to nie był głupi zart pomyślałem i skoczyłem!

- Było fajnie i mokro XD O mało bym zapomniał Wychódź Fun! - Powiedziałem do siebie i wypuściłem mojego Axewa.
- Sorka ze tak długo mały
Jak widzisz jesteśmy w jakimś pokoju ale nie martw się twój genialny trener wie co robić narazie musisz iść za mną i być dzielny! - Uspokoiłem pokemona na wypadek gdyby się bał następnie wziołem krzesło podniosłem nad głowę na wszelki wypadek i podeszłem do drzwi które postanowiłem otworzyć z [b]Buta z okrzykiem:
- KABOOOM!!
Niech się dzieje co mam dziać! - Pomyślałem sekundę przed kopniakiem w drzwi

- Sorka ze bez zapowiedzi
Fun wskakuj na ramię! - Powiedziałem spokojnie i wesoło ale za chwilę zmieniłem ton:
- Idiotą?! Ty lepiej popatrz na siebie! Dziewczyna w stroju Czirliderki grasuje w..., w dziwnym miejscu z koleżanką i najprawdopodobniej kradną!!
"Zapisałam"?! Gdzie?! U kogo?! Kim wy jesteście? Co wy tu w ogóle robicie?! - Zacząłem krzyczeć i zadawać pytania, w pewnej chwili uświadomiłem sobie ze nadal trzymam krzesło nad głową, odrzuciłem je na bok jak gdyby
nigdy nic i czekam na ich odpowiedź

- Nie Musimy odrazu walczyć możemy pogadać ale skoro nie to nie naprzód Darumaka dalej złaś z ramienia Axew dajcie z siebie wszystko! Wasz wysiłek niepójdzie na marnę! - Zmotywowałem moje pokemony, a następnie wydałem im polecenia:
- Ty Axew zaatakuj z całej siły Gothita za pomocą Strenght to bardzo potężny atak napewno się uda! Po ataku oddal się kawałek od przeciwnika tak żebyś mógł zrobić czysty unik w Lewy bok. Natomiast ty Darumaka wiem ze to nasza pierwsza wspólna ale musisz dać z siebie wszystko! Od twojego starego trenera słyszałem ze jesteś wspaniała i bardzo uzdolniona ! Zaatakuj za pomocą Rollout w Minccino i gdy atak się powiedzie dodatkowo użyj Fire Fang i oddal się kawałek od przeciwnika tak żebyś mogła zrobić czysty unik w Prawy Bok. - Wydałem poleceniat pokemonom

Hmm... A może... - Pomyślałem i schowałem Darumakę do Pokballa następnie szybko wziołem Axewa na ręce, a w stronę dwuch wrogich Pokemonów rzuciłem dwie (Sam Sobie Odjąłem!) Muffinki i powiedziałem:
- Wy sobie zjedzcie, a ja pójdę do Klopka! - Oczywiście kłamałem i pobiegłem w stronę za dziewczynami.

- Gadają chyba z Pokemonem i to mnie nazywali "Idiotą" Pff... Może mają problemy psychiczne albo coś innego Ciekawe czy te krokodylki o tym wiedziały? Pomyślałem i szybko zaczołem szukać jakiegoś miejsca żeby się schować i w miarę dobrze słyszeć ich rozmowę i jeśli to możliwe to zobaczyć co to za Pokemon.

Do tego kto odpisuje wolałbym żeby White zajeła się prowadzeniem Tej przygody. Nie chcę nikogo obraźić czy coś ale po prostu chyba nikt się nie wczuje tak dobrze jak White w tą przygodę
_______________________

Yhym... Wszystko rozumiem Zaraz chwila moment ja niczego nie rozumiem
Co jest? Ten Pokemon gada albo jest robotem czy jak! Eeee... Ale powoli zaczynam układać w całość to jest "Zamek Relikwii" więc to co one mu tam dają to pewnie jakieś tam Relikwie albo coś, a daje im tak mało bo to nie jest to czego szuka. Więc mam kilka planów... I sam to wszystko wydedukowałem I chyba naprawdę muszę do klopka. (xD) - Po układałem sobie co nie co w głowie i skierowałem się w stronę Axew'a:
- Fun potrzebuję twojego zdania co mam zrobić?:

a) Olać sprawę [Posty wrócą do normalności i nudności]

b) Zagrać trochę oklepanego dobrego bohatera z lekkim bzikiem [Posty będą takie sobie. Nie za dużo zwrotów akcji]

C)[Zagrać udawanego złego z planem który będzie w zgodzie z prawością lub nie [Posty dość długie. W miarę dużo zwrotów akcji. Chytrość w pozytywnym sensie]

d) Stać się zły i chytry ("Do Czasu") [[i]Posty słabę, krótkie i na temat trochę nudne i złe zachowanie] - Zapytałem mojego Pokemona z nadzieją ze wybierze Wariant ("C)")